Wszędobylskie wyrwy na naszych drogach są zmorą kierowców. Nawet kilkucentymetrowe dołki mogą zrujnować nasze zawieszenie gdy najedziemy na nie z choć niewielką prędkością. A naprawa tego złożonego elementu to dość droga inwestycja…
O szwankującym zawieszeniu mogą świadczyć np. stuknięcia w naszych kołach. Kilkukrotne mocne najechanie na dziurę w drodze po jakimś czasie w końcu wpłynie na metalowo-gumowe elementy zawieszenia. Najszybciej „wykańczają” się łączniki stabilizatorów zawieszenia. Następne w kolejności są tuleje wahaczy. Te wady są stosunkowo proste do wykrycia dla mechaników samochodowych.
Tuleje wahacza (czyli inacze „silentbloki”) zbudowane są z metalu i gumy. Wybita guma objawia się głuchymi stukami podczas ruchów koła.
Podczas silnych podbić koła może się nam przytrafić także uszkodzenie amortyzatorowego tłoczyska. Zwykle dzieje się to w przednim zawieszeniu. Podczas silnego uderzenia uszkodzić się może górne mocowanie amortyzatorów. Gdy amortyzator jest skrzywiony nasze zawieszenie może wydawać skrzypiący dźwięk. A dźwięk podczas skręcania kół (choćby na parkingu podczas manewrów) oznaczać może, że uszkodzone zostało górne łożysko (część kolumny resorującej).
Częste uderzenia samochodu w wyrwy na drogach w końcu spowoduje uszkodzenie łożyska naszych kół. Jednym z objawów awarii jest rosnący razem z prędkością szum. Elementem zawieszenia stosunkowo trwałym jest sprężyna. W jej przypadku powodem uszkodzenia jest rdzewienie. Gdy pęknie odczuwamy to poprzez zmniejszony komfort prowadzenia auta oraz oczywiście „znak firmowy” uszkodzonego zawieszenia, czyli stuki.
Stworzeń wahacza łączy wahacz z zwrotnicą. Gdy jest zużyty to możemy wyczuć luz w kołach. Z kolei końcówka drążka kierowniczego łączy drążek z kierownicą. Gdy się zużyje to wyczujemy to poprzez luz w poruszaniu kierownicą.
Amortyzator ma za zadanie stłumić wszelkie wibracje w kołach. Gdy jest zużyty szybko traci tą zdolność. Oprócz stukania objawem uszkodzenia jest także wyciekający z niego olej. Warto pamiętać o tym aby wymian tego elementów dokonywać parami.
Jak widać, zawieszenie samochodu to zespół złożony niczym budowla domino. Jeden uszkodzony element, może pociągnąć za sobą kolejne. Warto więc regularnie je kontrolować i wsłuchać się w to, co ma nam „do powiedzenia”.