Konsekwencje jazdy na zbyt niskich lub zbyt wysokich obrotach
Każdy pojazd wyposażony w silnik spalinowy pracuje najlepiej podczas określonych dla niego warunków – zwłaszcza dotyczących obrotów tego silnika. Różne rodzaje napędów osiągają najlepsze warunki pracy przy różnych wskazaniach obrotomierza, jednak niezależnie od tego każdy z nich posiada pewne granice, które określają chociażby, czy obroty są zbyt niskie, czy też zbyt wysokie. Jazda przy nieodpowiednich dla danego silnika obrotach może okazać się szkodliwa dla naszego samochodu. W przypadku niskich obrotów elementy auta będą się szybciej zużywać, może też dojść do ich całkowitego uszkodzenia. Obroty zbyt wysokie z kolei poskutkują większym spalaniem paliwa, a w ostateczności nawet przegrzaniem silnika.
Z reguły kierowcy stosują się do zasady mówiącej, że „im niższe obroty, tym mniej paliwa spalać będzie samochód”. Przyjęło się też, że najbardziej oszczędnym rozwiązaniem jest jazda na najwyższym biegu i możliwie najniższych obrotach silnika. Takie rozwiązanie może być dobrym wyjściem, jeśli zależy nam jedynie na zaoszczędzeniu paru groszy na paliwie. Natomiast taka jazda niesie ze sobą sporo konsekwencji – głównie pod postacią defektów, takich jak m.in. zużycie łożysk silnika, uszkodzenia tłoków, czy spadek mocy pojazdu.
W trakcie podróżowania ze zbyt niskimi obrotami, samochód dysponuje ograniczoną mocą, co skutkuje zmniejszeniem jego dynamiki. Każde przyspieszenie pojazdu (np. podczas wyprzedzania) wymaga od kierowcy redukcji biegu, co ostatecznie wydłuża czas manewru, czyniąc go nie do końca bezpiecznym.
Niewątpliwą konsekwencją jazdy na zbyt wysokich obrotach jest znaczne zwiększenie spalania paliwa. W przypadku ciągłego wykorzystywania maksymalnej mocy silnika, może ono wzrosnąć nawet dwukrotnie. Napęd wykorzystujący wysokie obroty generuje również dość spory hałas, co na dłuższą metę z pewnością okaże się uciążliwe i odbije się na samopoczuciu podróżujących. Podczas jazdy ze wskazówką obrotomierza ustawioną na „maksimum”, musimy uważać, aby nie doszło do przegrzania silnika. Nadmierna eksploatacja napędu to także częstsze niż w przypadku jazdy „ekonomicznej” wymiany oleju.
Zakresy właściwych obrotów różnią się, w zależności od typu silnika. Przykładowo nowoczesne napędy diesla będą pracowały najbardziej skutecznie podczas jazdy na obrotach wynoszących ok. 1500-3000 na minutę. W przypadku „tradycyjnych” silników benzynowych zakres ten wynosi już ok. 2000-5000 obrotów/min. Jazda na obrotach wykraczających poza wyznaczony pułap może zakończyć się wyżej wymienionymi problemami.
Zdarza się – zwłaszcza przy starszych modelach, że obrotomierz nie wchodzi w skład standardowego wyposażenia danego pojazdu. W tym wypadku z łatwością możemy go dokupić i ewentualnie samemu zamontować. Najlepiej jednak, gdy pozostawimy tą ostatnią czynność wyspecjalizowanym fachowcom. W samochodzie z silnikiem benzynowym urządzenie podłącza się zazwyczaj do komputera sterującego pracą silnika lub do cewki zapłonowej. W pojazdach dieslowskich źródłem zasilania najczęściej jest z kolei alternator. Koszt zakupu nowego obrotomierza waha się w granicach od 50 do 300 złotych.